Pisząc ten zbiór artykułów, czerpię informacje ze strony hiiret.fioraz z własnego doświadczenia. Trudno znaleźć polską stronę na ten temat, więc postaram się to zmienić. :) Będę wdzięczna za wszelkie zgłoszone mi uwagi/niejasności.
Zanim rozmnożysz
Myszki to piękne stworzonka, a mysie dzieci mogą być niesamowicie urocze. Nic dziwnego, że chęć rozmnożenia własnych zwierząt przemknęła przez myśl wielu opiekunom. Myszy też rozmnażają się bardzo łatwo - zbyt łatwo. Ale jest wiele rzeczy, które trzeba wiedzieć, zanim połączy się samca i samicę razem. Twarde fakty: - więcej myszy zajmuje więcej klatek, - na więcej klatek potrzeba więcej miejsca, - więcej myszy to większy zapach (bardzo uciążliwy, serio), - więcej myszy to mniej czasu dla każdej z osobna, - więcej myszy to większe koszty, szczególnie weterynaryjne, - młodym trzeba znaleźć nowe, dobre domy, co bywa bardzo trudne, - nie zarobisz wielkich pieniędzy na hodowli myszy, a już na pewno nie, gdy chcesz to robić etycznie, - hodowla nie jest usłana fiołkami - to "krew, choroby i śmierć" na porządku dziennym, silna psychika jest niezbędna.
Jeszcze zainteresowany hodowlą? Czytaj dalej :)
Czy masz wystarczającą wiedzę? Musisz znać nie tylko podstawowe fakty na temat opieki nad myszami, ale też te dotyczące ich rozrodu, dolegliwości, chorób (również tych genetycznych) i genetyki. Pamiętaj, że nigdy nie będziesz wiedział 'zbyt dużo' na temat myszy. Nikt nie wie wszystkiego, a proces nauki trwa przez całe życie. Zawsze lepiej jest zadawać "głupie" pytania, niż zrobić coś źle, tylko z powodu strachu przed zapytaniem o to doświadczonych hodowców. Jeśli nie chcesz się uczyć i zdobywać nowej wiedzy (przede wszystkich na własną rękę, przekopując pół internetu :P ) - lepiej porzucić myśli o hodowli jakichkolwiek zwierząt.
Dlaczego chcesz rozmnożyć myszy? Przemyśl powody, dla których chcesz rozmnożyć/hodować myszy. Planujesz brać udział w wystawach i skupiać się na wzorcu? Chciałbyś ulepszać gatunek, w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu? Wyhodować swoją wymarzoną mysz o perfekcyjnym wyglądzie, zdrowiu, temperamencie? Jeśli jest to któraś z powyższych opcji, możesz pomyśleć o profesjonalnej hodowli. Należy tylko pamiętać o tym, że cel hodowlany nie spełni się w jeden miot, czy nawet parę pokoleń. Jest to wieloletnia praca nad własnymi liniami, zdobywanie doświadczenia, współpraca z innymi hodowcami, jak i ostra selekcja. Niestety spotkałam się z "zapalonymi hodowcami", którzy po jednym miocie odpuścili, bo: samce za mocno śmierdzą, nie mam co robić z młodymi, za dużo pracy, za dużo wydatków, "zbyt wolno to idzie". Z własnego doświadczenia powiem, że dopiero po dwóch latach hodowli zaczęłam hodować na w miarę dobrym poziomie. Legendarne "oko hodowcy" musi mieć czas na wyrobienie się. Jeśli już masz doświadczenie z hodowlą innych gatunków - na pewno będzie prościej.
W razie zainteresowania tematem - możesz skontaktować się ze mną w wiadomości prywatnej. Chętnie dzielę się swoją wiedzą i pomogę ocenić sytuację, wskazać drogę. :)
Jeśli Twoim celem jest rozmnażanie myszek tylko "dla ładnego wyglądu", bądź sprawdzenie "jak to jest" - lepiej odpuść.
Zawsze traktuj swoje zwierzęta z szacunkiem.
Nieważne, czy hodujesz myszy karmowe, czy prowadzisz ogromną hodowlę zwierząt tylko "pod wystawy". Są to żyjące, czujące stworzenia, które w swoim krótkim życiu chciałyby być szczęśliwe. Myszy niestety mogą zaadaptować się i przeżyć w na prawdę kiepskich warunkach... Okazaniem szacunku może też być chociażby uśpienie chorującej myszy, aby ulżyć jej w cierpieniu, czy też redukcja (zmniejszenie) liczby młodych w miocie, aby pomóc strudzonej samicy (i nie tylko...). Tzw. "culling" to już temat na inny wpis, ale bądź świadomym, że usypianie i żegnanie się z życiem to w hodowli myszy standard.